Krzysztof Cugowski w świątecznej odsłonie
Legendarny rockowy głos, kwartet smyczkowy, mistrzowska gitara i… tradycyjne polskie kolędy. Czy to mogło się udać? I to jak! Płyta „Kolędy” Krzysztofa Cugowskiego to prawdziwy świąteczny klasyk, który idealnie wprowadzi słuchaczy w magię świąt, a dodatkowo przyprawi sielankową atmosferę odrobiną rockowego pieprzu.
- W moim domu od zawsze w okresie Bożego Narodzenia śpiewało się kolędy. Było ich znacznie więcej niż obecnie. Czekałem z niecierpliwością aż do Wigilii, kiedy wreszcie będzie można wspólnie zaśpiewać i poczuć święta – wspomina Krzysztof Cugowski.
Nic więc dziwnego, że w repertuarze legendarnego rockmana musiały się pojawić także kolędy. Artysta sięgnął do tradycji i wybrał na swoją płytę te najbardziej znane, ale i rzadziej wykonywane polskie pieśni bożonarodzeniowe. Kolędy nagrał w towarzystwie kwartetu smyczkowego „Kamerata”, a także z udziałem maestro gitary Marka Raduli. I choć mogłoby się wydawać, że do świątecznych, łagodnych, często nastrojowych kolęd, rockowy wokal nie będzie pasował, to wątpliwości szybko zostały rozwiane. Krzysztof Cugowski nie tylko potrafił zbudować swoim głosem świąteczną atmosferę pełną magii, cudów i niezwykłości, to także jej łagodność przełamał rockowym i energetycznym brzmieniem.
Wyjątkowa w dyskografii Artysty płyta już 14 listopada trafi do rąk słuchaczy, żeby trochę tradycyjnie, a trochę rockowo, wprowadzić wszystkich w atmosferę najpiękniejszych świąt w roku.
1. Dzisiaj w Betlejem
2. Gdy się Chrystus rodzi
3. Mędrcy świata, monarchowie
4. Mizerna, cicha
5. Oj, maluśki, maluśki
6. Pójdźmy wszyscy do stajenki
7. Wśród nocnej ciszy
8. Bóg się rodzi
9. Gdy śliczna Panna
10. Przybieżeli do Betlejem
11. Anioł pasterzom mówił
12. Lulajże Jezuniu
13. Jam jest dudka
14. Cicha noc
15. Jezus malusienki